Media katolickie w Polsce – blisko państwa?

24 sierpnia 2017 • Etyka Dziennikarska • by

Od dwóch lat Prawo i Sprawiedliwość sprawuje władzę w Polsce. Oznacza to także wzrost  znaczenia konserwatywnych wartości w sferze publicznej. Państwo i Kościół katolicki wydają się być coraz bliżej siebie. Jak ma się to do działalności katolickich mediów w Polsce? Czy sprzyjają one PiS?

Polska jest uważana za najbardziej katolicki kraj w Europie. Dane Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego potwierdzają to: dziewięciu na dziesięciu Polaków jest ochrzczonych. Osoby te zwykle nazywają siebie katolikami. Są jednak również statystyki, które ukazują, że podane liczny są względne. W ostatnich latach tylko około 30 procent zadeklarowanych katolików regularnie uczęszcza na niedzielne msze – i liczba ta z roku na rok maleje. Niemniej jednak bezsporną kwestią jest to, że tożsamość narodowa Polaków jest ściśle związana z Kościołem katolickim. Jest związana tak blisko, jak w żadnym innym kraju w Europie. Dotyczy to nawet polityki. Rządząca od listopada 2015 roku konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość prezentuje program polityczny silnie oparty na wierze chrześcijańskiej. Wydaje się zatem, że Kościół katolicki i polityka są w Polsce silnie powiązane.

Kościół blisko państwa?

Jaki wpływ na politykę ma Kościół katolicki? Generalnie Polacy przeciwstawiają się  bliskim związkom między religią a polityką, szczególnie przeciwni są ingerencji Kościoła w politykę. Jeśli spojrzymy na kulisy wyborczego zwycięstwa PiS w roku 2015, to możemy zauważyć, że na czas kampanii wyborczej katoliccy kapłani nie wydali żadnych bezpośrednich zaleceń, ale pewnej części z nich zdarzało się wyraźnie popierać w swoich kazaniach idee propagowane w programie wyborczym PiS. Oczywiście, katolickie Radio Maryja w swych audycjach zdecydowanie wyrażało swą aprobatę wobec założeń programowych PiS. Przyjmuje się często, że szef stacji, o. Tadeusz Rydzyk, zdecydowanie przyczynił się do sukcesu partii w tych wyborach.

Lider partii PiS, Jarosław Kaczyński, podziękował nawet Radiu Maryja za zwycięstwo w wyborach. – Nie byłoby tego zwycięstwa bez Rodziny Radia Maryja – komentował Kaczyński po wyborach. Radio Maryja to jedna z najpopularniejszych stacji radiowych w Polsce wśród starszych słuchaczy, wzbudzająca także od lat kontrowersje. Leszek Pułka, profesor Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu  Wrocławskiego, mówi , że „Radio Maryja gra swoją własną grę”. Nikt nie rozumie, jak działa Rydzyk – czy stara się o pieniądze, władzę czy wpływy w Kościele, twierdzi Pułka.

Nie tylko Radio Maryja

Inne media katolickie są bardziej neutralne w opisywaniu wydarzeń politycznych, ale jednak wydaje się, że są nieco bardziej politycznie zaangażowane niż np. w Niemczech, uważa Pułka.  W jego opinii w Polsce media katolickie niekoniecznie starają się przedstawić stanowiska obu stron, zamiast tego popierają często jeden punkt widzenia w danej kwestii. Wydaje się, że ich publiczność to akceptuje, gdyż część tych mediów jest wśród najpopularniejszych w danej kategorii. Dotyczy to przede wszystkim rynku prasy. Dobrym przykładem ważnego katolickiego medium w Polsce jest ogólnopolski tygodnik, Gość Niedzielny. W roku 2016 notował średnio 131 853 sprzedanych egzemplarzy, będąc najpopularniejszym tygodnikiem opinii w Polsce. Polityczna orientacja Gościa Niedzielnego jest umiarkowana. Gazeta wydaje się być bliżej Watykanu niż Warszawy, sądzi Leszek Pułka.

Politycy zbliżają się do Kościoła, Kościół do nich niekoniecznie

– Chcemy opisać rzeczywistość, w tym przypadku katolickie media działają podobnie jak inne media – mówi redaktor Gościa Niedzielnego, Karol Białkowski, który kieruje regionalnym biurem gazety we Wrocławiu. Gość Niedzielny jako medium katolickie koncentruje się na tym, co szczególnie interesuje katolików, a także przedstawia zagadnienia polityczne, jak i gospodarcze. Pomimo swojego dużego zasięgu katolickie media w Polsce są często krytykowane, zdaniem Białkowskiego. – Niektórzy czytelnicy oskarżają katolickie media o przyjmowanie stanowiska pro-PiS. Nie jest tak w przypadku Gościa Niedzielnego – wyraźnie podkreśla Białkowski. – Takie oskarżenia pojawiają się dlatego, że program polityczny partii rządzącej jest częściowo zbliżony do nauk Kościoła katolickiego – mówi dziennikarz. Jego zdaniem redakcja Gościa Niedzielnego stara się nie wpływać politycznie na swoich czytelników. Redaktor uważa, że media nie są miejscem wyrażania opinii politycznych. Powinny one być obiektywne – i tylko w sekcjach komentarzy może znaleźć się  miejsce na wyrażenie opinii na dany temat.

PiS: „Kościół, Tradycja, Rodzina”

W rzeczywistości wydaje się, że politycy są blisko Kościoła katolickiego, ale trudno uznać, że Kościół katolicki jest pod wpływem rządu. W programie PiS wartości chrześcijańskie są bardzo ważne, traktuje się je jako jedną z podstaw życia narodu. Partia chce osiągnąć swoje cele odwołując się do chrześcijańskiego i konserwatywnego spojrzenia na świat. Ponieważ „tradycja, Kościół i rodzina to wartości , które Polacy mają w sercu”, jak uważa minister Beata Kempa w kancelarii byłej premier RP Beaty Szydło. – Pod rządami PiS polityka opiera się na tym, co na zawsze zakotwiczyło w umysłach Polaków, czyli na chrześcijaństwie – mówi Kempa. Jednak powrót do tradycji oznacza również, że obecny rząd jest przeciwny liberalnym reformom, w sprawach takich jak na przykład prawa osób homoseksualnych i aborcja.

Jasnym jest, że nie wszystkie katolickie media zgadzają się z rządem w kwestiach politycznych. Nie można też powiedzieć, że są one instrumentem w rękach rządu. Prezentują pewien wachlarz poglądów i są podzielone, podobnie jak Polacy w sytuacji, gdy w Warszawie i innych miastach Polski gromadzą się tysiące przeciwników rządu, w protestach przeciw reformom sądownictwa i mediów.

Współpraca: Klaudia Szmit

Projekt realizowany dzięki środkom z programu grantowego Polsko-Niemieckiej Fundacji na rzecz Nauki

 

Teksty w języku niemieckim, napisane podczas trwania projektu, można znaleźć tutaj

Tagi, , , , ,

Send this to a friend