Na czeskim rynku medialnym głośnym echem odbija się ostatnio nazwisko Andreja Babiša, drugiego najbogatszego obywatela Czech. W czerwcu Babiš nabył jedną z największych krajowych grup medialnych, MAFRA. Ta transakcja, w połączeniu z jego powiązaniami politycznymi i rozległymi interesami biznesowymi, wywołała ożywioną dyskusję o „berluskonizacji” dziennikarstwa w Czechach.
Według ośrodka prowadzącego badania nad mediami, kupując grupę MAFRA, Babiš zyskał 1,75 miliona odbiorców. Grupa obejmuje dzienniki Mlada fronta Dnes, Lidové noviny, darmową gazetę Metro oraz ich serwisy internetowe (w tym iDnes.cz, drugi pod względem wielkości poważny portal informacyjny w kraju), a także dwie stacje radiowe – Radio Express i Classic oraz muzyczny kanał telewizyjny, Ocko.
Media a aktywność polityczna
Pierwszym nabytkiem Babiša, związanym z mediami, był bezpłatny tygodnik regionalny Metro, który obecnie dociera miesięcznie do miliona czytelników.
Babiš stwierdził, że MAFRA dobrze wpasowuje się między jego pozostałe grupy medialne. „Grupa MAFRA jest uważana za bardzo silny podmiot na czeskim rynku medialnym, szczególnie w obszarze poważnego dziennikarstwa. Tan zakup zapoczątkuje efekt synergii i pozwoli nam znaleźć nowe oszczędności, na przykład w funkcjonowaniu tygodnika 5plus2”, powiedział Babiš.
Z biznesowego punktu widzenia ta transakcja wygląda całkiem rozsądnie. Andrej Babiš jest jednak również założycielem ruchu politycznego ANO 2011, populistycznej partii wykorzystującej niezadowolenie Czechów z obecnego establishmentu politycznego. Ponadto, media mogą odegrać ważną rolę w nadchodzących wyborach 2014 roku.
A czeskie media są gotowe wziąć się za polityków. Przykładem działań mających wpływ na czeską politykę była chociażby publikacja w marcu 2011 roku nagrań młodej polityk, Kristýny Kočí, na serwerze Týden.cz. Wywołała ona poważny wewnętrzny rozłam w partii koalicyjnej Věci Veřejné (Sprawy Publiczne).
Babiš uderza w dziennikarską niezależność
Babiš, do którego należy holding Agrofert (m. in.: artykuły spożywcze, rolne i chemiczne), zapewnił w swoim oświadczeniu opinię publiczną, że nie będzie w żaden sposób ingerował w pracę oraz niezależność dziennikarzy zatrudnionych w jego mediach. Zaledwie kilka dni później dopytywał jednak dziennikarza politycznego gazety Lidové noviny, czemu nie opublikowano żadnego artykułu na temat konferencji politycznej ANO 2011, w której wziął udział.
Po tym, jak incydent ten trafił do wiadomości publicznej, Babiš osobiście przeprosił redaktorów gazety i zaproponował ustalenie nowego kodeksu postępowania. Karela Hvíždalę, znanego i cenionego dziennikarza oraz komentatora, poproszono o opracowanie zbioru zasad mających jasno określić relacje między nowym właścicielem a pracującymi dla niego dziennikarzami.
Czeski Urząd Ochrony Konkurencji wszczął niedawno standardowe dochodzenie w sprawie transakcji kupna dokonanej przez Babiša.
Skąd to niezadowolenie?
Sprzedaż grupy MAFRA to nie jedyna zmiana, jaka zaszła na czeskim rynku medialnym w ciągu ostatnich miesięcy. Pod koniec kwietnia magnat przemysłowy, Zdeněk Bakala, nabył firmę internetową Centrum Holdings, do której należy portal informacyjny Aktuálně.cz. Babiš kupił grupę MAFRA od niemieckiego wydawcy Rheinisch-Bergische Verlagsgesellschaft.
W obu przypadkach duże spółki medialne, które były w posiadaniu zagranicznych inwestorów, powróciły w czeskie ręce.
Niewiele osób niepokoi się transakcją Bakali. Choć wspierał finansowo obecną koalicję rządową (ODS, TOP 09 i Věci Veřejné) w ostatnich wyborach, sam nie wykazuje żadnych ambicji politycznych.
Dla odmiany, Babiš zaczął przejawiać zainteresowanie posiadaniem mediów, po tym jak zapoczątkował ruch ANO 2011. Publicznie podkreśla, że nie spodziewa się żadnych politycznych korzyści wynikających z tego, że jest właścicielem mediów: „Absolutnie nie chcę być czeskim Berlusconim. Chęć wpływania na media byłaby szaleństwem. To z pewnością rozniosłoby się wśród dziennikarzy i to byłby mój koniec”.
Jedno jest pewne, dla Babiša rok 2013 to czas budowy jego imperium medialnego. Oprócz grupy MAFRA, kupił również wydawnictwo Ecopress, które na jego rodzinnej Słowacji (Babiš ma podwójne obywatelstwo) publikuje gazetę Hospodárské noviny.
Czas pokaże, jaki użytek zrobi ze swoich nowych inwestycji.
Oryginalny artykuł ukazał się na czeskiej stronie EJO: Czech Politicky aktivní miliardář Babiš se stal mediálním magnátem
Zdjęcie: Wikimedia Commons
TagiAndrej Babiš, ANO 2011, baronowie medialni, Czechy, czeskie media, MAFRA, magnaci medialni