Trzeci doroczny „Raport o Wiadomościach Cyfrowych” przygotowany przez Reuters Institute pokazuje, że mimo stale powiększającego się środowiska mediów cyfrowych, dziennikarze wciąż odgrywają istotną rolę w przyciąganiu odbiorców do mediów oraz w zachęcaniu do płacenia za wiadomości.
Era cyfrowa przyniosła zmianę w postrzeganiu roli dziennikarzy w budowaniu zaufania i zainteresowania internetowymi źródłami informacji. Reputacja poszczególnych autorów jest bowiem wskazywana jako najważniejszy powód, dla którego ludzie są gotowi płacić za dostęp do mediów online.
W bieżącym roku Glenn Greenwald stał się nagle gwiazdą. Stało się to po opublikowaniu artykułu o Edwardzie Snowdenie, byłym pracowniku amerykańskiego wywiadu. „Raport o Wiadomościach Cyfrowych” sugeruje, że jest to tylko część szerszego trendu.
Raport jest oparty na ankietach przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Danii, Finlandii, Brazylii i Japonii. Próba badawcza wyniosła 18859 dorosłych, około 2000 osób z każdego kraju. Badanie przeprowadzono pod koniec stycznia i na początku lutego 2014 roku w formie ankiety online. Narzędzie badawcze zostało skonstruowane w celu przeprowadzenia dokładnej analizy wieku, płci, rejonu zamieszkania, czytelnictwa prasy i pozycji społecznej w całej populacji badawczej.
W wielu krajach, w szczególności we Francji, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych rola dziennikarzy w budowaniu zaufania jest traktowana prawie na równi z zaufaniem wobec marki danego medium. Jak mówi Nic Newman, autor raportu: „Jest to szczególnie istotne, w sytuacji gdy tradycyjne (drukowane) tytuły są słabsze lub walczą o popularność z tytułami wyłącznie cyfrowymi, z których wiele jest opartych na osobowości i umiejętności konkretnego dziennikarza lub reportera”.
W innych krajach, takich jak Finlandia, Niemcy czy Wielka Brytania, to marki medialne głównego nurtu wciąż są nośnikami zaufania, jednak nawet tam dziennikarz jest istotnym czynnikiem determinującym wybór konkretnej marki.
Rosnące znaczenie poszczególnych dziennikarzy zostało wzmocnione przez łatwość, z jaką nowe serwisy mogą powstawać i publikować wiadomości w erze Internetu. „Szczególnie w Stanach Zjednoczonych można zaobserwować schemat, gdzie poczytni publicyści jak Ezra Klein (Vox Media), Glenn Greenwald (First Look Media) czy Felix Salmon (Fusion) porzucają publikowanie w mainstreamowych mediach, żeby nawiązać bliższy kontakt z czytelnikami” – mówi Newman.
Raport Reuters Institute dostarcza również dowodów potwierdzających tezę, że jakość publicystów i reporterów jest jednym z istotnych czynników skłaniających czytelników do płacenia za wiadomości w Internecie. Ponad jedna trzecia badanych we Francji (40%) i w Stanach Zjednoczonych (35%) wskazuje na autorów jako element kluczowy dla subskrypcji wiadomości online. Inne czynniki w tym zakresie to rola marki medialnej w całości nagłośnienia medialnego w kraju oraz dostępność wiadomości na różnych urządzeniach.
Raport dowodzi również, że dziennikarze odgrywają istotną rolę w mediach społecznościowych. W Wielkiej Brytanii badanie wykonane przez YouGov dla Reuters Institute skupiło się na faktycznym wykorzystaniu Twittera wśród reprezentatywnej grupy użytkowników. Analiza pokazała, że 64% (około 5,4 miliona) użytkowników śledzi konto założone przez przedstawiciela profesjonalnych nadawców medialnych, a 48% użytkowników (około 2,6 miliona) śledzi przynajmniej jedno konto założone przez dziennikarza. Wobec tego faktu, interesujące wydaje się być zestawienie tych danych z liczbą użytkowników, którzy śledzą konta poświęcone najnowszym wiadomościom – 40% (około 2,2 miliona).
Badanie stanowi także kolejny dowód na to, że poszczególni dziennikarze są kluczowym czynnikiem w budowaniu zaufania i zaangażowania odbiorcy. „Media cyfrowe i społeczne wydają się przedstawiać dziennikarstwo z ludzką twarzą”, mówi wspomniany już Nic Newman. Sugeruje on również, że „na rynku ze stale rosnącą konkurencją prawdopodobnie wybiją się tytuły zrzeszające najlepszych felietonistów i dziennikarzy”.
Raport dowodzi, że smartfony i media społecznościowe są obecnie największymi wyznacznikami zmiany. Pokoleniowy podział w sposobie szukania i interpretowania wiadomości staje się bardziej widoczny. Smartfony zachęcają odbiorców do częstszej konsumpcji mediów w ciągu dnia, redukując zależność od punktualności, wymaganej w odbiorze wiadomości w telewizji czy nawet w gazecie.
Młodzi ludzie, czytelnicy i telewidzowie jutra, coraz większy nacisk kładą na urządzenia mobilne jako swój preferowany kanał odbioru wiadomości i w konsekwencji „przekąszają” coraz więcej mediów, w kontekście zarówno czasu spędzonego na stronach internetowych, jak i typu konsumowanych wiadomości.
We wszystkich dziesięciu krajach, w których przeprowadzono ankietę, ponad jedna trzecia (36%) badanych w wieku 18-24 odpowiadała, że smartfon jest ich głównym punktem dostępu do wiadomości w formie cyfrowej. Raport pokazuje, że zwłaszcza młodzi ludzie (18-35 lat) w coraz większym stopniu polegają na mediach społecznościowych, takich jak Facebook czy Twitter, w procesie szukania nowych wiadomości. Podkreśla to również wzrost zasięgu aplikacji WhatsApp jako nowej, znaczącej sieci, służącej do dyskutowania i dzielenia się wiadomościami. Widoczne jest to zwłaszcza w Hiszpanii, we Włoszech i wśród ankietowanych w zurbanizowanej części Brazylii.
Reuters Institute for the Study of Journalism jest jednym z Partnerów EJO.
Zdjęcie: nicolayeeles / Flickr Cc
Tagidziennikarstwo a nowe media, media cyfrowe, nowe media, nowe technologie, Reuters Institute