7 lutego na rynku prasowym pojawił się nowy tygodnik opinii – „Uważam Rze”. Branża i medioznawcy nie byli zgodni w ocenie debiutu pisma, ale pierwsze wyniki sprzedaży zadowoliły wydawcę.
„Uważam Rze”, w założeniu twórców i wydawnictwa (Presspublica), miał stać się odpowiedzią na brak znaczącego tytułu w tym segmencie rynku prasowego, odzwierciedlającego opinie sytuujące się na prawo od politycznego centrum. Szczególnie widoczne stało się to po zmianie redaktora naczelnego w tygodniku „Wprost”. Z kolei „Gazeta Polska” dla wielu czytelników jest zbyt radykalna. Sami wydawcy, ustami redaktora naczelnego, Pawła Lisickiego, deklarowali, że nowy magazyn będzie „jedynym konserwatywno-liberalnym głosem w debacie publicznej”.
Pierwszy numer tygodnika został dość sceptycznie przyjęty przez przedstawicieli branży. Krytycznie oceniano przede wszystkim szatę graficzną pisma, zdaniem ekspertów zbyt „przaśną”, szczególnie w kontekście poziomu reprezentowanego przez bezpośrednich konkurentów „Uważam Rze”.
O analizę pierwszych pięciu numerów nowego tygodnika (okres od 7 lutego do 7 marca) pokusił się Marek Palczewski, medioznawca z SWSPiZ w Łodzi i warszawskiej SWPS. Zauważył on między innymi, że nowy tygodnik jest liderem w zakresie liczby informacji dotyczących polityki. Stwierdził ponadto, że dużo mniej miejsca niż u konkurencji zajmuje w nim reklama. W przypadku tej pierwszej uwagi można przyjąć, iż jest to wynik decyzji podejmowanych przez redaktorów i wydawców pisma. Z kolei niewielka liczba reklam może być efektem słabszego niż w przypadku konkurencyjnych tytułów zainteresowania reklamodawców, czekających na szczegółowe dane dotyczące poziomu sprzedaży i struktury socjodemograficznej czytelników magazynu.
Rozwój sytuacji w pierwszych dwóch miesiącach ukazywania się tytułu, mimo początkowych wątpliwości branży, zdaje się wskazywać, iż istnieje miejsce dla takiego tytułu na polskim rynku tygodników. „Uważam Rze” notuje sprzedaż na poziomie 120-140 tysięcy egzemplarzy, co sytuuje tytuł w ścisłej czołówce, za „Gościem Niedzielnym” (liderem segmentu) i „Polityką”, ale przed „Wprost”. Pozostaje tylko pytanie, czy taki efekt nowości się utrzyma. Lucyna Koba z PanMedia Western zauważa na stronach serwisu wirtualnemedia.pl, że dalsze losy tygodnika zależą od tego, czy stanie się on dla czytelników tytułem pierwszego wyboru czy też tylko tym, który kupowany jest dodatkowo, ze względu na konkretną okładkę lub przez zwykłą ciekawość. Jej zdaniem „Uważam Rze” może również stać się atrakcyjnym partnerem dla reklamodawców, gdyż „zdefiniowany i przewidywalny profil pisma daje jednak pewne gwarancje na temat odbiorców”.
TagiGazeta Polska, Gość Niedzielny, Lucyna Koba, Marek Palczewski, PanMedia Western, Paweł Lisicki, Polityka, Presspublica, tygodniki, Uważam Rze, wirtualnemedia.pl, Wprost