Il Sole 24 Ore – sukces po włosku

4 maja 2007 • Dziennikarstwo Branżowe • by

Neue Zürcher Zeitung, 4.5.2007

Analiza włoskiej gazety gospodarczej
Il Sole 24 Ore z nakładem 380 tys. egzemplarzy dziennie, jest trzecią najbardziej poczytną włoską gazetą po Corriere Della Sera i La Repubblica.
Informacje opublikowane przez jeden z dzienników branżowych wyjaśniają ten fenomen wydawniczy.
Il Sole jest unikalnym przykładem historii sukcesu nie tylko we Włoszech. Gazeta stała się największym europejskim dziennikiem gospodarczy, któremu udało się zdeklasować Financial Times.

Wydawany w Mediolanie Il Sole 24 Ore powstał przed około 40 laty w wyniku fuzji dwóch tytułów gospodarczych i dziś pozostaje głównym tytułem na rynku włoskim , który może czerpać zyski z gwałtownego wzrostu zainteresowania tematami gospodarczymi.

Pomiędzy politycznymi biegunami
Il Sole 24 Ore jest powszechnie uważany za najbardziej niezależną politycznie gazetę wydawaną we Włoszech. Jednakże stwierdzenie to należy potraktować z pewną rezerwą, gdyż właścicielem gazety jest Confindustria – stowarzyszenie skupiające włoskich biznesmenów i przemysłowców. Z drugiej strony stwierdzenie to jest jak najbardziej prawdziwe. Wystarczy spojrzeć na konkurujące z Il Sole 24 Ore gazety czy kanały telewizyjne, które w większości są „zaangażowane” w, skrytykowane przez dziennikarza telewizyjnego Enrico Mentana, tzw. „bi-regime”. „ Bi-regime”w tym kontekście należy rozumieć jako wsparcie udzielane przez włoskie media zarówno kierowanej przez byłego premiera Silvio Berlusconiego prawicowej koalicji, jak i wsparcie udzielane kierowanej przez Romano Prodiego lewicowej opozycji. Bez wątpienia Il Sole jest gazetą prorynkową, którą trudno posądzać o lewackie tendencje, to jednak jej właściciele i zwolennicy (grupa zrzeszająca tradycyjnych włoskich przemysłowców i biznesmenów) od zawsze się dystansowali od „karierowicza i populisty” Berlusconiego i starają się wydawać gazetę, która wstrzymuje się od udzielania poparcia rządowi Berlusconiego.
W artykule opublikowanym w 2004 w dzienniku gospodarczym Problemi dell’ Informazione*, włoski dziennikarz Cristino Draghi z perspektywy ostatnich 10 lat dokonuje analizy największych włoskich grup wydawniczych i wyjaśnia dlaczego Il Sole 24 Ore jest „fenomenem wydawniczym , który nie ma sobie równych ani we Włoszech ani nigdzie indziej na świecie”. Zgodnie z tym co pisze Draghi, jedną z jego mocnych stron jest tzw. podejście multimedialne. Mimo, że Il Sole 24 Ore jest flagowym dziennikiem wydawnictwa, to jednak grupie wydawniczej udało się rozszerzyć działalność na rynku tygodników i miesięczników, stworzyć własny portal internetowy i własną agencje prasową. Ponadto spółka posiada własną rozgłośnię radiową i jest aktywna na rynku telewizyjnym i wydawców książek.
W dalszej części swej analizy Draghi podkreśla, że oprócz tego rozróżnienia, na sukces gazety wpłynęła „doskonała strategia marketingowa”, polegająca na zdobyciu bardziej zróżnicowanej niż inne pisma, grupy odbiorców. Osiągnięcie tego było możliwe dzięki zarówno poszerzeniu tematyki dziennikarskiej, jak i poprzez dołączenie tekstów problemowych. Być może przyjęcie przez wydawcę  takiej strategii stało się jednym z powodów, dzięki którym Il Sole 24 Ore jest jedynym włoskim dziennikiem, któremu udało się zdobyć znaczną liczbę prenumeratorów (dystrybucja wszystkich pozostałych gazet odbywa się tradycyjną drogą zaopatrywania kiosków czy saloników prasowych we wszystkie tytuły). Także poprzez tworzenie nowych regionalnych dodatków gazeta stara się utrzymać jak największą liczbę „zadowolonych czytelników”. Do jej sukcesu przyczynia się także fakt, że struktura własności spółki wydawniczej znacznie ułatwia re-inwestowanie zarobionych pieniędzy.
Wygrywając walkę o niezależność dziennikarską
Sukces jaki dziennik odniósł przełożył się na poziom niezależności dziennikarskiej, która stała się powodem zazdrości ze strony dziennikarzy pracujących dla innych włoskich mediów. Jednym z bardziej oczywistych dowodów tej zazdrości jest powołanie w 2005 roku Ferruccio De Bortoliego jako nowego redaktora naczelnego Il Sole 24 Ore. Wcześniej Bortoli pełnił funkcję redaktora naczelnego w najbardziej prestiżowym i największym włoskim dzienniku Corriere Della Sera, z którego redakcji z powodu nacisków rządu Berlusconiego musiał odejść.
Analiza, której dokonuje Draghi może doprowadzić do tego, że niektórzy spośród czytających jego analizę mogą poczuć się rozczarowani. Dziennikarz znaczną część swojej analizy poświęca zmianom personalnym i targom nad pozycjami all’italiana. Niemniej jednak owa „niebiańską” niezależność jest gwarantowana przez fakt, że ostateczna decyzja co publikować a co nie, nie jest przywilejem tylko jednego wszechpotężnego właściciela, Gianni Agnelliego. Agnelli, były prezes i współwłaściciel koncernu samochodowego Fiat, który jest nie tylko właścicielem wydawanego w Turynie dziennika La Stampa, ale także pośrednio kontroluje inny włoski dziennik Corriere Della Sera, uważany jest za autora proroctwa według którego Il Sole 24 Ore prędzej czy później zostanie największym dziennikiem współczesnych Włoch. Przepowiednia Agnelliego wcale nie musi być błędna. Dziennikarze, którzy pracują w redakcji Il Sole 24 Ore robią co mogą by podnieść jakość uprawianego przez nich dziennikarstwa do poziomu, jakim mogą się pochwalić ich amerykańscy czy zachodnioeuropejscy koledzy po fachu.

* Cristino Draghi: Dieci anni dell Sole 24 Ore, In: „Problemi dell’Informazione”, 3/2004, Il Mulino, Bologna,  pp. 321 – 349

Tłumaczenie: Angelika Wyka

Send this to a friend