Relacje medialne ze strzelaniny na Uniwersytecie Karola w Pradze – analiza medioznawcza

29 września 2024 • Etyka Dziennikarska, Najpopularniejsze • by

W grudniu ubiegłego roku Wydziałem Sztuki Uniwersytetu Karola w Pradze wstrząsnęła tragiczna masowa strzelanina. To szokujące i bezprecedensowe wydarzenie wywołało w czeskim społeczeństwie presję na natychmiastowe i szczegółowe relacje. Media, pod naciskiem opinii publicznej i innych podmiotów, musiały przetwarzać często niezweryfikowane informacje w czasie rzeczywistym, bez wystarczającej ilości czasu na rozważenie ich przydatności do publikacji.

Wkrótce jednak w przestrzeni publicznej zaczęła pojawiać się krytyka skierowana w stronę mediów. Redakcje i dziennikarzy oskarżano o naruszanie standardów etycznych i rozpowszechnianie potencjalnie budzących zastrzeżenia informacji, takich jak publikowanie nazwiska napastnika lub rozpowszechnianie dezinformacji z kont na Telegramie, na przykład na reflex.cz i denikn.cz.

Celem naszych badań było ustalenie, czy jest to szerszy problem, nawet w przypadku „mediów lepszej jakości”, czy tylko kilka odosobnionych incydentów.

Niniejszy artykuł koncentruje się zatem na treści konkretnych materiałów dziennikarskich w różnych mediach. Wraz z moją koleżanką Martiną Kolską przeprowadziłyśmy analizę treści wybranych organizacji medialnych. Przeanalizowałyśmy, jakiego rodzaju informacje prezentowały media i czy doszło do naruszenia dziennikarskich standardów etycznych.

Skupiłyśmy się na poważnych tytułach, nie na tabloidach i regionalnych stronach internetowych i gazetach. W naszej analizie uwzględniłyśmy łącznie 13 różnych mediów internetowych i drukowanych oraz wiadomości opublikowane w ciągu 24 godzin od strzelaniny.

Informacje o napastniku

Pierwszym i najbardziej krytykowanym naruszeniem etyki dziennikarskiej w sferze publicznej było podawanie informacji o napastniku. W przestrzeni medialnej pojawiło się pełne imię i nazwisko, wyciąg z rejestru osób poszukiwanych, zdjęcia portretowe czy informacje o jego życiu studenckim.

Newton, narzędzie do monitorowania mediów, wykazało, że nazwisko strzelca zostało wymienione 122 razy w monitorowanych mediach w ciągu 24 godzin po strzelaninie. W poważnych mediach (denikn.cz, seznamzpravy.cz, aktualne.cz, novinky.cz, irozhlas.cz, cnn.primanews.cz, tn.nova.cz, ct24.ceskatelevize.cz, Hospodářské noviny, Lidové noviny, Denník, MF Dnes, Právo), które są ogólnie bardziej wymagające pod względem etyki i jakości raportowania, pełne imię i nazwisko wymieniono 15 razy.

Główne ryzyko związane z podawaniem szczegółów dotyczących strzelca polega na możliwej humanizacji i celebracji napastnika lub wiktymizacji jego rodziny. Podczas gdy niektóre szczegóły mogą być istotne, takie jak informacje o wieku lub statusie studenta, media często wdawały się w nadmierne szczegóły i przedstawiały informacje pozbawione wartości informacyjnej, takie jak to, że zdobył on nagrodę za swoją pracę dyplomową lub oświadczenia sąsiadów.

Wspomnienie szczegółów dotyczących życia sprawcy, wyzwań, które pokonał, lub jego przeszłych osiągnięć (wyróżnienia, nagrody za ukończenie studiów) może zapewnić pewne usprawiedliwienie jego działań i zmniejszyć poczucie winy. Ponadto dalsze informacje o sprawcy mogą również służyć jako katalizator do obrony, relatywizacji, a nawet naśladowania jego działań (news.cz, seznamzpravy.cz).

Zdjęcia sprawcy jako niebezpieczny trend w doniesieniach prasowych

Kolejnym problematycznym zjawiskiem w wielu artykułach była publikacja zdjęć sprawcy. Były ich cztery rodzaje.

Pierwszym z nich było standardowe zdjęcie legitymacyjne, a drugim identyczne zdjęcie z zasłoniętymi oczami. Trzecią kategorią był obraz zawierający listę poszukiwanych ze zdjęciem identyfikacyjnym, informacjami o sprawcy i innymi danymi osobowymi. Ostatnią kategorią były zdjęcia z miejsca zbrodni przedstawiające przestępcę z bronią palną, które przedstawiały jego ruchy i działania, w tym celowanie i strzelanie.

Niektórym artykułom towarzyszyły nagrania wideo z samego ataku, głównie nagrania napastnika przeładowującego, celującego i strzelającego wielokrotnie.

Najpoważniejszym zjawiskiem w tej kwestii są zdjęcia i filmy przedstawiające sprawcę na miejscu przestępstwa. Obrazy te mogą wyglądać jak z gry wideo i powodować gloryfikację przemocy, która może prowadzić do aktów naśladownictwa.

Co więcej, prezentacja brutalnej rzeczywistości może mieć negatywny wpływ na ogół społeczeństwa, które nie jest przygotowane do radzenia sobie z nimi psychicznie. Co więcej, powtarzająca się ekspozycja na brutalne obrazy może znieczulić nas na prawdziwą przemoc i agresywne zachowania (Aronson, 2007).

Cynizm i niewłaściwe sformułowania

Innym zjawiskiem, na które należy zwrócić uwagę, jest cynizm w dziennikarstwie, który przejawia się w niedokładności lub braku wrażliwości w formułowaniu wypowiedzi. Zjawisko to może być związane z tendencją do niedbałości komunikacyjnej lub niewłaściwej stylizacji (Klabíková Rábová, 2020). Niekiedy przejawia się również w niewłaściwym używaniu słów lub zwrotów, takich jak „dzięki”, „młody człowiek”, „na szczęście” czy „introwertyczny premier” (irozhlas.cz).

Często są to tendencje, których nawet sami twórcy nie są świadomi – najczęściej jest to po prostu nieodpowiednie użycie słów lub zwrotów. Cynizmem można jednak określić również artykuły prezentujące informacje o innych tragicznych strzelaninach, które również są stopniowane według liczby ofiar. Również w tym przypadku podano szczegóły dotyczące poprzednich sprawców, nazwiska, motywy lub detale ich życia i inne szczegółowe informacje (seznamzpravy,cz).

Chociaż takie doniesienia mogą wydawać się istotne, biorąc pod uwagę ramy czasowe (24 godziny po ataku), stan umysłu ofiar i ocalałych oraz ryzyko naśladownictwa, które jest najwyższe w okresie 13 dni po pierwotnym akcie, wydaje się to niewłaściwe i cyniczne.

Co więcej, cynizm może również przenikać cytaty takie jak „To, co od dawna było tutaj dyskutowane, zostało potwierdzone”, „Z pozostawioną strzelbą, która nie ma dużego zasięgu, a my już zbliżaliśmy się do niego w galerii, postanowił popełnić samobójstwo” lub „Z sześciu osób jedna zamarzła na śmierć. Doskonałe statystyki” i wiele innych.

Przykładem cynizmu stylistycznego jest ocena napastnika jako „cichej, nijakiej osoby” i „dobrego ucznia”. Podobne oceny mogą prowadzić do umniejszania, uczłowieczania i usprawiedliwiania sprawcy. Mniej poważną formą jest używanie określenia „młokos”, które może być wyrazem ignorancji, a nie celowym działaniem.

Cienka linia: eksperci i grupy interesu 

W mediach pojawił się kolejny trend, który zagraża rzetelności dziennikarskiej. Oprócz wywiadów z ekspertami ds. zdrowia psychicznego i bezpieczeństwa, niektóre artykuły służyły jako platforma do rozpowszechniania osobistych poglądów cytowanych osób, jak pokazują wyniki analizy.

Na przykład artykuł opublikowany w MF Dnes (MF Dnes, 2023-12-22) zawierał oświadczenie Pavla Černego, prezesa stowarzyszenia Liga Libe, który potępił ograniczenia dotyczące broni, porównując je do zapałek i benzyny lub ciężarówek oraz sprzeciwiając się surowszym przepisom. „Jak pokazuje wiele aktów, żołnierze, policjanci strzelają. Więc testy psychologiczne nie pomagają. Pilot zabił wszystkich swoich pasażerów, kiedy celowo rozbił swój samolot o wzgórze” – powiedział Cerny. Podobne zwroty retoryczne i argumenty powtarzają się we wszystkich tego typu przypadkach na świecie, więc widzimy tutaj ten sam trend wygaszania debaty na temat kontroli broni (Nordberg, 2020).

MF Dnes, 23.12.2023

Cerny nie był jedynym cytowanym, który realizował swoją własną agendę. Konieczne jest zatem omówienie etyki dziennikarskiej i socjologii źródeł w tym kontekście. Naturalnym jest, że niektóre grupy interesu będą próbowały zdominować lub przynajmniej wpłynąć na media i wprowadzić swoją narrację w takich sytuacjach. Dziennikarze muszą jednak działać jako strażnicy i uważnie oceniać stosowność i bezstronność poszczególnych wypowiedzi.

Dziennikarze jako gatekeeperzy

Analiza pokazuje, że czeskie media w związku ze strzelaniną na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Karola stosowały wątpliwe etycznie praktyki dziennikarskie. Miało to miejsce nawet w renomowanych mediach. Niektóre z naruszeń, takie jak publikacja nazwiska, zdjęcia strzelca lub informacji z konta na Telegramie, można uznać za błędy wynikające z niewiedzy.

Jednak w przypadku innych naruszeń taki argument nie ma racji bytu. Niektóre media rażąco naruszyły etykę dziennikarską, walcząc o uwagę opinii publicznej i starając się dostarczać najbardziej aktualne i powszechnie czytane informacje. Kategoria ta obejmuje spekulacje, dzielenie się szczegółami z życia sprawcy, podejrzane zeznania i listy najtragiczniejszych strzelanin w historii.

Jednak najpoważniejszym naruszeniem zasad etyki są nieujawnione wysiłki grup interesu mające na celu propagowanie swoich narracji w przestrzeni medialnej. W takich przypadkach jest prawdopodobne, że dziennikarze nie zastanowili się wystarczająco nad konsekwencjami swoich działań lub nie ocenili możliwych powiązań danego eksperta z grupami interesu. Motywacje wszystkich ekspertów, którym poświęca się miejsce w mediach, muszą być dokładnie przeanalizowane zgodnie z etycznymi standardami praktyki dziennikarskiej.

Tagi, , , , ,

Send this to a friend